6 wrz 2015

YANKEE CANDLE: FIRESIDE TREATS


Dzisiejszy wpis kieruję do miłośników wosków, świec i innych cudownych wymysłów firmy Yankee Candle. 
Na początku do tematu podchodziłam bardzo sceptycznie i krytycznie, jednak szybko się to zmieniło. Któregoś dnia postanowiłam zaopatrzyć się w jeden z wosków, tak na próbę. Muszę przyznać, że mini tarty absolutnie mnie urzekły. Zapachy trafiają idealnie w moje gusta, nie są sztuczne czy też przesadzone. Co ciekawe, przenigdy nie usłyszałam od domowników lub gości, że zapach jest ciężki, przyprawia o zawrót głowy lub przeszkadza.
W tym tygodniu otulam się zapachem Fireside Treats. Byłam ciekawa tego produktu, gdyż zwykle decyduję się na woski pachnące możliwie naturalnie. Ciężko było wyobrazić sobie zapach ogrzewanych nad ogniskiem pianek..


Od producenta:

"Słodkie pianki marshmallow, których waniliowy aromat w niesamowity sposób łączy się z zapachem ogniska, nad którym są opiekane."
Moja opinia:

Po zapaleniu świeczki pod woskiem (niewielka ilość), zapach zaczyna być wyczuwalny naprawdę szybko.  Momentalnie przeniosłam się w myślach do swojego dzieciństwa i  zimowych wieczorów, kiedy to popijałam gorącą czekoladę i zajadałam się piankami. Opis producenta jak najbardziej trafny. Wyczuwalny jest aromat waty cukrowej, palonego cukru, wanilii, waty cukrowej. Jeżeli wytężymy nasz zmysł węchu, możemy także wyłapać woń palonego drewna. Po zgaszeniu, zapach nie utrzymuje się zbyt długo w pomieszczeniu.
Ze względu na swoją słodycz, nie wszystkim przypadłby do gustu. Jak dla mnie, najlepiej sprawdzi się w chłodne, a nawet zimowe wieczory.


Wosk pochodzi ze sklepu Candle Room - klik TUTAJ

Co sądzicie o woskach firmy Yankee Candle?
Macie swoich ulubieńców godnych polecenia?
Ściskam, Justyna ;-*


3 komentarze:

  1. najpiękniejszy zapach jaki miałam ! :):*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fireside Treats jest piękny! To jeden z tych zapachów, w których wanilia nie osacza swoją słodyczą, a tworzy tylko delikatną cukierkową otoczkę :)

    OdpowiedzUsuń